wtorek, 31 października 2017

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie....

Któż z nas nie pamięta tego cytatu z "Dziadów" cz.II ? Ale ilu z nas pamięta o tej tradycji, zwyczajach, wierzeniach na pograniczu religii i pogańskich obrzędów? Wpis w art journalu z potrzeby przypomnienia o tym, co niestety odchodzi w zapomnienie... na rzecz 'psikusa i cukierków'...




środa, 25 października 2017

Miasto moje, a w nim..../My own city, in which...


Dziś ponownie mam przyjemność inspirować dla Fabryki Weny. Jesienny, pełen barw klimat mnie nie opuszcza, chociaż na większości blogów królują już świąteczne nastroje. Jesień wywołuje u mnie różne tęsknoty w przedziwnym nasileniu. I tak ostatnio bardzo mi tęskno za miastem, które opuściłam stosunkowo niedawno i za wszystkim co tam zostawiłam. Mój wpis w art journalu jest właśnie o tym szczególnym dla mnie miejscu, a to ile dla mnie znaczy, najlepiej oddaje fragment piosenki Czesława Niemena. I tak oto moja mała tęsknota wpisała się idealnie w aktualny temat na ArtGrupie ATC.



czwartek, 19 października 2017

Babie lato...

W końcu nastał ten niezwykły, pełen barw i zapachów czas babiego lata. Dla mnie to moment otwierania drzwi do innego świata, do innego wymiaru. Świata pełnego zadumy, tajemnic i tęsknot...  Wykorzystałam cytat z wiersza "Babie lato" Leopolda Staffa , którego twórczość jest bardzo bogata w utwory opisujące piękno jesieni i babiego lata właśnie. Wspaniale po nie sięgnąć w długie, jesienne wieczory. Poniżej cała strofa:

To, co sercu z snów się nie wyśniło, 
Chociaż miłość roi i przeczuwa, 
Co z obietnic nigdy się nie spełni, 
Jak z obłoków gry, które wiatr wełni,
Co nie wskrześnie w życie marzeń siłą:
Babie lato swą przędzą dosnuwa...

W takim temacie żurnalujemy z UHK Gallery


środa, 11 października 2017

Planować ważna rzecz!


Dziś, zgodnie z planem, inspiruję w Fabryce Weny. Ponieważ do końca roku już tylko nieco ponad dwa miesiące, pomyślałam, iż dobrze byłoby sprawić sobie jakiś planner. W Fabryce Weny pełna gama kalendarzy, naprawdę jest w czym wybierać! Ja zdecydowałam się na rozmiar A5 z czarną okładką i powstał taki oto egzemplarz:) Dacie wiarę, że wykorzystałam arkusz papieru The ScrapCake z kolekcji "Przytulne Święta"? 



piątek, 6 października 2017

Koncert jesienny....

Złota, polska jesień! Takiej bym sobie życzyła i takiej wypatruję. Jesienny, słoneczny blejtramik wbrew obecnie panującym szarościom.