Lato, ech.... zawsze tak szybko mija. Chcąc jak najdłużej cieszyć się ciepłymi chwilami zabrałam się za oprawianie letnich zdjęć. Tym razem wybrałam ramkę. Taka ramka to bardzo fajne rozwiązanie, jeśli nagromadzi się sporo ścinków materiału, skrawków koronek, tasiemek, resztek papieru scrapowego itd. W ramce znalazły się nawet patyczki do szaszłyków, które wcześniej służyły do chlapania:) I kwiatki, a w zasadzie nieśmiała próba ich wykorzystania:) Całość znakomicie uzupełniły metalowe ozdoby oraz delikatne tekturki z Fabryki Weny.
Pozdrawiam serdecznie zespół Cherry Craft, gdzie goszczę na blogu, prezentując tę wakacyjną jeszcze pracę:)