czwartek, 23 listopada 2017

Najpiękniejsze w całym roczku, idą Święta!!



Grudzień tuż tuż, a cóż to byłby za grudzień bez grudniownika:) Mój powstał od podstaw. Okładkę zrobiłam z płótna introligatorskiego. Całość w wersji nieco bałaganiarskiej, postarzonej. Pochlapany i stemplowany kawą, z ogromną ilością koronek, płótna i z jeszcze większą liczbą delikatnych, świątecznych fabrykowych tekturek. Zawiera wiele kieszonek, kopert, karteczek na notatki. Zmieści również zdjęcia. Taki raczej junk journal:) Teraz pozostaje tylko obiecać sobie, że będę go skrupulatnie wypełniać:) Ogromnie dużo zdjęć, ale i tak nie ma wszystkich stron.











































Grudniownik zgłaszam na:














Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam:)

30 komentarzy:

  1. Zachwycający:) Czy będę mogła pogłaskać, przy najbliższej okazji?

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny <3 Chciałabym tak umieć <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny. A jeszcze piękniejszy będzie już wypełniony.
    Bardzo mi się podoba kolorystyka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Musisz przynieść, wiesz kiedy! Wszystkie będziemy głaskać!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, zjawiskowy ! Ile wspaniałości w środku!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny grudownik. Cudowny projekt. Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  7. W życiu czegoś takiego nie widziałam. :O

    Fantastyczne, toż to wygląda jak z Narni, jak z jakiejś baśni. Zachwycające cudo!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. zachwycający detalami - dziękuję za wspólną zabawę z Manuną - Ki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Очень мягкий, нежный и , как мне кажется, ароматный альбом! Красиво подобрана палитра. Удачи в заданиях и рада, что участвуете в задании нашего блога ТДЗ. С теплом, Елена.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała praca. Uwielbiam Twoje cuda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest po prostu wspaniałe, piękne! Marzę, żeby "pomacać" :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękny i magiczny! Napracowałaś się, ale dla takiego efektu zdecydowanie warto!

    OdpowiedzUsuń
  13. dużo sie dzieje... bardzo mi się podoba choć kosztowało to zapewne mnóstwa pracy i nerwów...efekt bombowy..

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, jaki puchaty i pękaty :) Zachwycający :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny u Ciebie ten "chaos kontrolowany" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak dla mnie to mediowe cudo ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale powstał grubasek. Cudny jest ... Pozdrawiam, Aśka

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczny jest ten grudniownik, dziękuję za udział w wyzwaniu z TricksArt :)

    OdpowiedzUsuń
  19. coś niesamowitego, jestem pod wrażeniem ile tam się kryje wspaniałości a ile jeszcze wspaniałości można tam umieścić <3 Dziękuję za udział w wyzwaniu Manuny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rewelacyjny! Uwielbiam ten "lekko bałaganiarski styl" :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Manuny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowny grubasek! Jestem zachwycona wszystkimi detalami! Zwykle nadmiar dodatków w albumach mnie przerasta, ale tutaj jest cudownie! I ta kawa! Musi pięknie pachnieć <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Nono. Wypełnij to cudo. Niech żyje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękna praca. Śliczne kolory. Wszystkie kartki takie cudne!
    Dziękujemy za udział w konkursie DT Zielone Koty

    OdpowiedzUsuń
  24. Super pomysł i rewelacyjne dodatki
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Towarzystwa Dobrej Zabawy

    OdpowiedzUsuń
  25. cudowny grubasek, wielkie wow, dziękuję za zabawę z Towarzystwo Dobrej Zabawy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Fantastyczny! Dziękujemy za udział w naszym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Niesamowity grudniownik, dziękuję za udział w wyzwaniu z TricksArt :)

    OdpowiedzUsuń